Jest to ostatnia wzmianka dotycząca zasilania robota. W
zasadzie filtracja zasilania jest najważniejsza dla poprawnej pracy całego
układu i to od niej powinienem zacząć w poprzednich postach, ale nie dzielmy
skóry na niedźwiedziu.
W
celu eliminacji zakłóceń w pracy mikrokontrolera zastosowałem się do
standardowych zasad, to znaczy użyłem po jednym kondensatorze (ceramicznym MLCC)
100 nF na każdą parę pinów
zasilających oraz jeden kondensator magazynujący na każdą grupę pinów zasilania
(MLCC 1 uF).
Aby
zwiększyć dokładność pomiarów przetwornika ADC pin AVCC podpiąłem do zasilania przez
filtr LC. Dodałem też kondensatory 10 uF przy pinie VBUS wg. zaleceń producenta i
100 nF do pinu UVCC.
Dla
poprawnej pracy muxów/demuxów analogowych M74HC4051RM13TR dodałem do nóżek zasilajania każdego z
układów po jednym kondensatorze ceramicznym 1 uF i 100 nF.
Podsumowując, dzięki eliminacji
zakłóceń na szynach zasilających wszystko działa dobrze nawet w trudnym środowisku
pełnym zakłóceń elektromagnetycznych od silników serw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz