czwartek, 20 marca 2014

Wykonanie PCB cz.4 - soldermaska

Spośród różnych domowych sposobów robienia różnego rodzaju imitacji soldermasek najtańszym i przy tym w miarę dobrym rozwiązaniem jest wykorzystanie farbki EnSolder. Próbowałem także tańszych farbek do ceramiki i szkła, ale nie zdały one egzaminu (być może trafiłem nie na te co trzeba).

Należy zaznaczyć, że w przypadku użycia farby EnSolder (będącą zapewne zbliżoną co do składu do farb przeznaczonych na szkło i ceramikę) płytka nie może być pocynowana, ponieważ farba wykazuje mniejszą adhezję do tej powłoki i lakier odpada lub jest łatwo zdzieralny w przypadku cynowania pastą. Dlatego też postanowiłem pocynować same pola lutownicze.


Jeśli chodzi o proces odkrywania pól lutowniczych, to w przypadku farbki EnSolder mamy dwa dostępne sposoby:
                
- delikatne zmycie farbki znad padu w kąpieli acetonowej po uprzednim naniesieniu tonera na pola lutownicze,
- zdrapanie farbki znad pól lutowniczych.

Z lenistwa zdecydowałem się na pierwszy ze sposobów, ale ma on swoje wady. Po kąpieli soldermaska ciemnieje i staje się lepka, a lutowalność płytki jest beznadziejna, dlatego zdecydowanie polecam drugą metodę. Może się ona wydawać bardziej praco- i czaso-chłonna, ale zapewniam, że efekt jest o wiele lepszy, mianowicie kolor jest jaśniejszy i wszystko daje się dobrze lutować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz